I.Niedawna, kolejna Nagroda Uniwersytetu Viadriny we Frankfurcie nad Odrą (13 pażdziernika 2022r.) przyznana w tym roku europosłance Roży Thun von Hohenstein, córki znanego niegdyś krakowskiego intelektualisty Jacka Woźniakowskiego, skłoniła mnie do rozważań na temat znaczenia współcześnie takich nagród zarówno dla pomysłodawców i darczyńców  jak i laureatów.  Dzieje się tak pomimo tego ,że wiele z tych nagród nie jest związana z przyznaniem jakichś wielkich środków finansowych…

Kiedyś w dyskusji z moimi słuchaczami wykładu na studium podyplomowego na Collegium Civitas w Warszawie, gdzie odbywało się spotkanie z przedstawicielem Kancelarii polskiego parlamentu na temat orderów  i odznaczeń państwowych, wypowiedziałem się, że odznaczenia te są oczywiście ważne i potrzebne, ale… prawdziwym przebojem uznania i prestiżu czasów nam współczesnych są różnego rodzaju Nagrody ze strony państw, organizacji międzynarodowych, fundacji czy bogatych filantropów. Myślę, że rozwój tych różnego rodzaju nagród, w znacznym stopniu w dziedzinach nie objętych nagrodami noblowskim, nie byłby możliwy czy nie stałby się modny bez inspiracji i autorytetu nagród noblowskich. Nie będzie wielkiej przesady, wspomnieć tu, że np. nagrody dla wybitnych naukowców w Polsce i ich wybitnych prac naukowych są żartobliwie nazywane „polskimi noblami”, zarówno w dziedzinach matematyczno-przyrodniczych jak i humanistycznych Ale pamiętajmy o wewnętrznym prestiżu tej Nagrody w środowisku naukowym, a i  niemałej, jak na polskie warunki, wysokości Nagrody sięgającej 250 tysięcy złotych…

Spoglądając jednak na bliski mi, z racji zainteresowań wieloletnich stosunkami polsko-niemieckimi, a także uwzględniać mój dłuższy pobyt w Słubicach, nieopodal Collegium Polonicum i mostu granicznego przez rzekę Odrę, chciałbym przypomnieć o Nagrodzie Viadriny, jej historii i  laureatach.

Nagrodę Viadriny powołali w 1999 roku: Claus Detjen- pierwszy , długoletni wydawca i dyrektor gazety ”Maerkische Oderzeitung” oraz prof. dr.h.c Hans N.Weiler rektor Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Jako mecenas Nagrody wyróżnił się zwłaszcza Claus Detjen, który nie tylko zabezpieczył dotowanie Nagrody kwotą 5.000 euro, ale przyczynił się do powstania  Fundacji Nagrody Viadriny, ktorej Kuratorium od 2022roku przyznaje coroczne tę Nagrodę. Celem jej ustanowienia było uhonorowanie polskich i niemieckich osobistości, które szczególnie zasłużyły się w dziele polsko-niemieckiego porozumienia oraz wzajemnych stosunków.

Wśród laureatów tej nagrody od 199roku są między innymi wybitni twórcy kultury po stronie polskiej i niemieckiej jak Krzysztof Penderecki, Guenter Grass, Volker Schloendorff,  Agnieszka Holland, znani politycy : Rita Suessmuth, Tadeusz Mazowiecki, Hans Dietrich Genscher, Marcus Meckel, naukowcy: prof. Anna Wolf-Powęska, prof. Irena Lipowicz, a w tym historycy: prof. Włodzimierz Borodziej, Adolf von Thadden, Wolfgang Templin, dziennikarze: Adam Michnik, Adam Krzemiński, a także dyplomata i dziennikarz Janusz Reiter. Pierwszym zaś laureatem w 1999 roku był znany tłumacz literatury polskiej na język niemiecki Karl Dedecius. Oprócz osób indywidualnych nagodzone zostały także: Partnerstwo miast Gdańska i Bremy,  Polsko-Niemiecka Komisja Podręcznikowa, Grupa polskich i niemieckich ekspertów KOPERNIK oraz Magazyn polsko-niemiecki „polenplus”. Wsród laudatorów wyróżniła się m.in. prof. dr. Gesine Schwan, związana przez lata z Viadriną, była kandydatka SPD w wyborach na urząd Prezydenta RFN. Nagroda Viadriny ma swoją przyszłość niezależnie od problemów w relacjach polsko-niemieckich.

  1. Jesteśmy jeszcze przed końcem finału noblowskich nagród w 2022roku, który następuje 10 grudnia w Sztokholmie wręczeniem wcześniej przyznanych i ogłoszonych nagród w poszczególnych dziedzinach, z wyjątkiem Nagrody pokojowej wręczanej w Oslo.

Historia laureatów Nagrody Nobla od strony nagród literackich oraz Nagrody Pokojowej jest dla Polski historią raczej radosną; Polska jawi się w niej wręcz jako „mocarstwo wielkich poetów” , a i wcześniejsi laureaci są znani. Ale przecież  to nie tylko polscy przedstawiciele z kraju wielkiej historii literatury i poezji. Maria Curie-Skłodowska nie mogła z racji rozbiorów czerpać tylko z nauki polskiej, ale to nie umniejsza jej fenomenalnego  sukcesu w historii nauk ścisłych  i w historii nagród noblowskich jako dwukrotnie nagrodzonej(!).

 Wielka i mniejsza polityka w sposób wręcz oczywisty zaważyły i na wielu polskich, literackich laureatach Nobla, zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Przykład twórczości Henryka Sienkiewicza i międzynarodowe uznanie zarówno literackie jak i późniejsze filmowe dla „Quo Vadis”, pokazuje nie tylko uznanie dla jego talentu literackiego. Odzwierciedla też pewien ówczesny stan świadomości moralnej, duchowej i religijnej, który nie przeszkodził autorowi trylogii w docenieniu przez Komitet Noblowski sienkiewiczowskich  obrazów literackich rodzącego się chrześcijańskiego świata wartości i prześladowań chrześcijan.  Wielcy pisarze tacy  jak Stefan Żeromski  czy w innym czasie i okolicznościach Maria Dąbrowska są przykładami na to jak uprzedzenia polityczne i ówczesne układy  międzynarodowe zaważyły na negatywnych decyzjach Komitetu Noblowskiego.  Przez te przeszkody przebrnęła kandydatura kolejnego polskiego noblisty Władysława Reymonta i jego nieśmiertelnych „Chłopów”. Natomiast wspomnijmy ,że w pół wieku później genialna filmowo adaptacja „Ziemi Obiecanej” Reymonta dokonana  przez Andrzeja Wajdę nie miała szczęścia w Hollywood w konkurencji o zdobycie Oscara. Z przyczyn, które owiane są trochę legendą, niedomówieniami i podejrzeniami, które i dziś brzmią stronniczo i niewiarygodnie. Zastanawiałem się nad tym wiele razy, także i wtedy, kiedy kierując czasowo Instytutem Polskim w Wiedniu, jesienią 2016r. wygłaszałem słowo wstępne przed pokazem przypominającym Ziemię Obiecaną, tuż po śmierci Andrzeja Wajdy…

Dużo więcej szczęścia miał wiele lat później Czesław Miłosz, który przecież po II wojnie światowej pracował w „reżimowej” dyplomacji, ale też podjął w porę radykalne decyzje emigracyjne, które wspomogły , jak się później okazało, jego sukces  jako noblisty w październiku 1980 roku, a więc po wybuchu działalności ruchu Solidarności… Przyznam się osobiście, choć nie jest to miłe wspomnienie, że mimo moich nieco większych zainteresowań literaturą polską, o Miłoszu w 1980roku w związku z Noblem, jako wówczas młody jeszcze człowiek niewiele wiedziałem… taka była polityka kulturalna za „żelazną kurtyną”i pomijanie wybitnych przedstawicieli na emigracji Ale szczęście Miłosza, opromienionego Nagrodą Nobla, praktycznie oznaczało, że nie dostaną tej Nagrody inni giganci literatury polskiej tacy jak Zbigniew Herbert czy Tadeusz Różewicz. To uznanie i sukcesy literackiej Nagrody Nobla dla Polski i Polaków kontynuowały Panie jako przedstawicielki rożnych generacji i gatunków literackich: Wisława Szymborska (1996) i Olga Tokarczuk(2019). Szczególnie w tej dziedzinie tej Nagrody było zawsze wielu rozczarowanych czy nawet nieszczęśliwych, i po stronie wybitnych skądinąd pisarzy jak i milionów ich czytelników w różnych krajach. Dla mnie osobiście, odchodząc od tylko patriotycznych polskich fascynacji, rozczarowaniem było, że nie dostał tej Nagrody Graham Greene…  W moich sympatiach literackich przyznać musiałem, że zabrakło też m.in. odpowiedniego poparcia dla przedstawiciela niewielkiego terytorialnie i ludnościowo kraju, ale dobrze mi znanego. Milan Rufus jako wybitny poeta słowacki  był w kręgu poważnych kandydatów, ale nie zdążył dostać tej Nagrody przed śmiercią…  Ale też  wielu miłośników literatury, z innych krajów, mogłoby wymienić swoje rozczarowania,  świetnych i sławnych pisarzy, którzy nie zostali noblistami.

III. Ale są i inne, nie tak sławne jak noble, ale bardzo prestiżowe, międzynarodowe nagrody. Co więcej powstały niejako w konkurencji do Nobla dla dziedzin, w których nie można ich  otrzymać jak dyscypliny humanistyczne w nauce np. filozofia. Dla tych, którym imponuje wysokość nagród to także dobre przykłady, porównywalne  z kwotami nagród przyznanymi przez Komitet Noblowski.

Nagroda Templetona, istniejącej od 1973r. której wysokość wynosi ponad 1 mln dolarów amerykańskich otrzymał w 2008roku polski astronom, fizyk, kosmolog i filozof  ksiądz profesor Michał Heller(wówczas 1,6 mln USD nagrody). Nagroda miała służyć budowie pomostów między religią i nauką i w założeniu miała wynosić więcej niż wysokość Nagrody Nobla. Jest to też symboliczne dla epoki, w której m.in. powstała znana encyklika Jana Pawła II FIDES et RATIO(Wiara a rozum). W myśli katolickiej w Polsce był też nurt związany z filozofią przyrody i naukami przyrodniczymi , a warto przypomnieć m.in. osiągniecia księdza profesora Włodzimierza Sedlaka czy tez Księdza Profesora na emigracji w Szwajcarii, wybitnego logika i filozofa Józefa Marii Bocheńskiego. Warto podkreślić, iż obdarowany Nagrodą Templetona Ksiądz Profesor Heller przeznaczył środki finansowe na cele placówki badawczej na UJ. Laureatem jest też m.in. sławny fizyk amerykański polskiego pochodzenia Frank Wilczek (2022), który został wcześniej noblistą w swojej dziedzinie, a więc wyjątkowy przypadek nagrodzonej osoby.

Nagrodę Biblioteki Kongresu USA im. Johna Kluge otrzymał w wysokości 1 mln USD po raz pierwszy prof. 2003r. Leszek Kołakowski. W założeniu Nagroda miała być przeznaczona dla przedstawicieli nauk humanistycznych, których nie obejmują kryteria Nagrody Nobla . W 2015 roku laureatem tej Nagrody został min. sławny niemiecki filozof  Juergen HABERMAS.

Nagroda Księgarzy i wydawców niemieckich i „tylko” 25 tysięcy euro, niesie ze sobą znacznie więcej uznania i prestiżu niż pieniędzy, a także powoływania się na wypowiedzi laureatów, zwłaszcza na tle innych, sławnych nagród. Przyznanie tych nagród księgarzy dla dwóch znanych Polaków: Leszka Kołakowskiego (1977) i Władysława Bartoszewskiego(1986) to także nawiązanie do znaczenia relacji polsko-niemieckich i ich wymiaru europejskiego, a polscy intelektualiści związani z opozycją demokratyczną odgrywali w niej szczególną rolę. Także wielu laureatów tej Nagrody z innych krajów to ludzie znani nie tylko ze swoich osiągnięć twórczych, ale i zaangażowania na rzecz praw człowieka i demokracji jeszcze w okresie przed upadkiem systemu komunistycznego i muru berlińskiego.  A w 2022r. Nagrodę Księgarzy i wydawców niemieckich otrzymał ukraiński pisarz Serhij Żadan.

Nie można też zapomnieć o nagrodach filmowych Oscara, na które corocznie o stałej porze czekają miliony widzów filmowych na całym świecie, a wśród laureatów w ich historii także nie zabrakło polskich twórców(Andrzej Wajda, Roman Polański, Allan Starski)

  1. Malkontentom i osobom kręcącym sceptycznie lub negatywnie głową na wysokość takich nagród dla sławnych i niesłychanie uzdolnionych uczonych, w których talent uwierzyć trudno nie tylko bez przekazanych im genów ich Rodziców, ale i bez inspiracji Ducha Świętego,  to w przyziemnym oglądzie przychodzą porównania ze sławnymi sportowcami. Zwłaszcza w niektórych dyscyplinach takich jak tenis , boks czy koszykówka w NBA, hokej w NHL,  gdzie rzeczywiście jest finansowy zawrót głowy dla czołówki tych sportowców.  Może bowiem przekraczać w dochodach kilka i kilkanaście, a nawet w niektórych przypadkach kilkadziesiąt razy jednorazowe nagrody Nobla, Templetona czy Kluge.

Osiągnięcia naukowe , zwłaszcza w swoim wymiarze intelektualnym i duchowym nie dadzą się jednak przeliczyć do końca na pieniądze i opowiemy się tutaj raczej za ograniczonością tego porównania z wysokością nagród jako najważniejszym wyrazem uznania. Wielka nauka z najważniejszymi pytaniami i drogami poznania a wielki, zawodowy sport to dwa różne światy.

  1. Bogdan Wrzochalski

Słubice, 12 listopada 2022r.

Comments powered by CComment' target='_blank'>CComment

Wir nutzen Cookies auf unserer Website. Einige von ihnen sind essenziell für den Betrieb der Seite, während andere uns helfen, diese Website und die Nutzererfahrung zu verbessern (Tracking Cookies). Sie können selbst entscheiden, ob Sie die Cookies zulassen möchten. Bitte beachten Sie, dass bei einer Ablehnung womöglich nicht mehr alle Funktionalitäten der Seite zur Verfügung stehen.