13.12.2020-upamiętniliśmy klubowicze Rodło/GP ofiary WRON, 39.rocznica ogłoszenia stanu wojennego przez czerwonego targowiczana Wojciecha Jaruzelskiego. Przed ambasadą Rosji w Berlinie zapaliliśmy Znicze Pamięci w barwach Ojczyzny ustawiliśmy dwie tablice i modliliśmy za dusze zamordowanych i okaleczonych przez siepaczy komunistycznych.

13 grudnia 1981 – to była niedziela bez Teleranka, śnieg, mróz i stan wojenny. Tak większości z nas kojarzy się ten tragiczny dzień. TV nadała tego dnia przemówienie zdrajcy ,komunistycznego aparatczyka ,kłamcy Wojciecha Jaruzelskiego, który powiedział m.in.: "Ogłaszam, że w dniu dzisiejszym ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Rada Państwa, w zgodzie z postanowieniami Konstytucji, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju".

Telefony z informacją”rozmowa kontrolowana”, zajęcia na uczelniach zostały zawieszone , brak prasy codziennej , zamknięto kina, teatry, biblioteki i muzea, zaczęły się ograniczenia w poruszaniu po kraju (konieczne były przepustki). Tamtej zimy mróz trzymał dość długo . W różnych miejscach ustawiono tzw. koksiaki, przy których grzali się ludzie oczekujący na spóźniające się autobusy lub żołnierze.

Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. stan wojenny w Polsce został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, a zniesiono 22 lipca 1983 roku. W trakcie bezprawnego stanu wojennego internowano 10 131 działaczy NSZZ „Solidarność”, a życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników kopalni „Wujek” podczas pacyfikacji górniczego protestu przeciwko ogłoszeniu stanu wojennego.Główni inicjatorzy bandyckiego przewrotu ,członkowie WRON nie ponieśli w niepodległej Polsce prawie żadnej kary.Spoczywają na cmentarzu na Powązkach,pochowani z honorami.