14 czerwca 2020 roku przypada 80. rocznica wydarzenia, które otwarło historię bodaj największego piekła na ziemi. 

 

W  2006r. dzień deportacji 728 polskich więźniów politycznych z tarnowskiego więzienia do Auschwitz został ogłoszony przez Sejm RP Narodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. 

Święto, to jednak pozostaje w Polsce, a tym bardziej na świecie mało znane, mało kto o nim pamięta, mało kto je obchodzi... 

 

Pamiętamy, że to Polska jako pierwsza postawiła tamę z krwi barbarzyńcom Niemcom-nazistom od 1.września 1939 roku i ich pomocnikom, siepaczom sowieckim od 17.09.1939 roku.

 

Po kolei, nazwisko po nazwisku, numer po numerze, oddajmy hołd naszym rodakom - pierwszym 728 więźniom niemieckiej fabryki śmierci, przypominając, że byli nimi Polacy, głównie młodzi, członkowie ruchu oporu, przedstawiciele elit Rzeczpospolitej - pierwsi bohaterowie walki z narodowo/socjalistycznym niemieckim totalitaryzmem. To dla Polaków stworzono KL Auschwitz i to my byliśmy głównymi ofiarami niemieckich oprawców przez pierwsze dwa lata funkcjonowania obozu. Transporty z Polakami Niemcy wysyłali tu przez całą okupację, jak i do innych niemieckich obozów. 

 

Pociąg z pierwszym transportem Polaków wyjechał w godzinach porannych z Tarnowa. Gdy zatrzymał się na peronie w Krakowie, więźniowie usłyszeli z megafonów informację o zdobyciu Paryża przez armię niemiecką. W godzinach popołudniowych  pociąg wjechał na rampę w pobliżu budynków monopolu tytoniowego w Auschwitz.

Bijąc, torturując, mordując, zapędzono pierwszych więźniów do pomieszczeń w podziemiach budynku dawnego Zakładu Tytoniowego, ponieważ obóz, urządzany w dawnych koszarach, nie był jeszcze gotowy na przyjmowanie setek deportowanych. 

 

Na pierwszym apelu, zastępca Rudolfa Franza Ferdinanda Hößa, kierownik niemieckiego obozu zagłady Karl Fritzsch, powiedział uwięzionym Polakom:

"Przybyliście tutaj nie do sanatorium, tylko do niemieckiego obozu koncentracyjnego, z którego nie ma innego wyjścia, jak przez komin. Jeśli się to komuś nie podoba, to może iść zaraz na druty. Jeśli są w transporcie Żydzi to mają prawo żyć nie dłużej, niż dwa tygodnie, księża miesiąc, reszta trzy miesiące" .

W tym roku, z okazji okrągłej, 80 rocznicy, tamtych tragicznych wydarzeń, Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich, Polskie Towarzystwo Historyczne w Niemczech, Zjednoczenie Polskie w Niemczech, Związek Polaków w Magdeburgu wysłały list do pana prezydenta RP i pana premiera RP. 

Wśród zawartych w nim dezyderatów można znaleźć  m.in. postulat zmiany nazwy obchodów 14 czerwca na Narodowy Dzień Pamięci Polskich Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych, postulat  udział w obchodach członków Urzędu Prezydenta i Rządu  oraz sztafaż państwowy zgodny z rangą i charakterem tego wyjątkowego święta. Autorzy apelu wnoszą też o  umożliwienie sprawowania Eucharystii lub wspólnej modlitwy ekumenicznej przed blokiem 11; apelują o wstrzymanie ruchu wycieczek po Miejscu Pamięci w dniu 14.06.20. Jest też prośba , by  Dyrekcja Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau umożliwiła byłym więźniom i ich krewnym oraz osobom zgłoszonym przez związki zajmujące się kultywowaniem pamięci o KL Auschwitz wystawienie przez Muzeum Pamięci stałych, bezpłatnych kart wstępu. 

Jest niezrozumiałe, że hierarchowie kościelni ulegli presji środowisk lewicowo-żydowskich i zgodzili się na Mszę św. poza terenem byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Harmężach. Te dziwne uroczystości żałobne  rocznicowych odchodów, nad którymi objął patronat pan prezydent Andrzej Duda, rozpoczną się Eucharystią 14 czerwca 2020 roku w Centrum św. Maksymiliana w pod oświęcimskich  Harmężach, a nie na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady. Mszy św. przewodniczyć będzie JE Ks. Biskup  bielsko-żywiecki Roman Pindel. Z łaski obecnego kierownictwa Muzeum Pamięci dojdzie  też do symbolicznego upamiętnienia wydarzeń sprzed 80 lat na terenie byłego obozu Auschwitz I, ale będzie możliwe tylko indywidualne wejście na teren Miejsca Pamięci i złożenie wieńców oraz zapalenie zniczy pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu Bloku 11, oczywiście  po wcześniejszym zgłoszeniu się na adres: Diese E-Mail-Adresse ist vor Spambots geschützt! Zur Anzeige muss JavaScript eingeschaltet sein!. Trzeba podkreślić, że wyrozumiałość i hojność kierownictwa Muzeum Auschwitz I jest bezgraniczna, zezwolono Patriotom Polakom na  wchodzenie  w odstępach czasowych maksymalnie dwóm osobom na teren Miejsca Pamięci. Nie przewidziano też wpuszczenia mediów, bo Muzeum samo przygotuje, wg własnego widzimisię, swoją transmisję.

Módlmy się za dusze naszych rodaków, którzy ginęli tylko za to, że byli Polakami, do Wszechmogącego i Miłosiernego Boga 

Cześć Ich Pamięci ! 

 

Równolegle,  z tej okazji planowana jest 14.06.2020r. w Berlinie od godziny 12.00 manifestacja na Pariser Platz, przed Bramą Brandenburską. Organizator przygotował 5 tyś. ulotek w j. angielskim i niemieckim.

 

Organizator : Dziennik Berliński-Redaktor Naczelny Bartek Bukowski

 Wspomagający: Członkowie Klubu "Rodło"/Gazety Polskiej Berlin-Brandenburg