Do trzeciego spotkania z cyklu „Europabilder - Mein Europa;Obrazy Europy-Moja Europa” zaproszona została do siedziby fundacji Konrada Adenauera JE pani Ambasador Królestwa Hiszpanii María Victoria Morera Villuendas.

Spotkanie odbyło się w dniu 5.10.17.roku  pomimo,iż aglomerację berlińską zaatakował orkan Xavier i wielu gości nie mogło przybyć,ponieważ zablokowane były ulice,autostrady i tory kolejowe przewróconymi drzewami.Organizatorzy jak i zacna prelegentka  bardzo  serdecznie podziękowała zaproszonym gościom za wytrwałość i  przybycie na prelekcję i dyskusję.Po pokazie wspaniałego reportażu filmowego przedstawiającego bezsporne osiągnięcia Królestwa Hiszpani zabrała głos pani Ambasador.W swoim wystąpieniu pokreśliła pozytywną  rolę Niemiec w przyjęciu  Hiszpanii i Portugalii w 1986 roku do EWG  oraz ogromny wkład Jej Ojczyzny w budowę zjednoczonej Europy.Jednak wszyscy uczestnicy oczekiwali na rozmowę pani Ambasador z moderatorem,panem redaktorem Malte Zeeck i na Jej  odpowiedzi na pytania zadawane przez uczestników spotkania,szczególnie dotyczące aktualnego separatyzmu katalońskiego i przeprowadzonego w dniu 1.10.2017 roku referendum niepodległościowego.Według secesjonistów  90% głosujących z 42,3 uprawnionych  opowiedziało się za niepodległoścą Katalonii.Policja i gwardia cywilna próbowała zapobiec głosowaniu,wykonując wyrok Sądu Konstytucyjnego Hiszpanii zabraniający plebiscytu,była niekiedy prowokowana przez lewactwo,użyła pałek a nawet i broni gładkolufowej(kule gumowe) przeciw demonstrantom i organizatorom referendum.Pani Ambasador podkreśliła,że szczególną rolę w tym separatyźmie odgrywają lewicowe organizacje.To nic nowego ponieważ już w przeszłości w latach 1936-1939 doprowadziła żądna krwi niewinnych ludzi - lewica do wojny domowej i niewyobrażalnch mordów oraz zniszczenia infrastruktury Hiszpani.Dzięki genarałowi F.Franko udało się tę lewacką ,zdemoralizowaną dzicz pokonać w krwawej wojnie ,pomimo iż była ona wspomagana przez zwyrodnialców,stalinowskich siepaczy.Taże obecnie rosyjski  terrorysta Putin zapewne  wspomaga secesjonistów katalońskich,dążąc do zdesatabilizowania Hiszpani a nawet do ponownej wojny domowej.Czy obecny prawicowy rząd Hiszpani pana Premiera Mariano Rajoya pokona separatystów i zapobiegnie najgorszemu scenariuszowi,wojnie domowej, na to pytanie trudno było pani Ambasador odpowiedzieć?!Jest całkowicie zrozumiałe i nie podlegające dyskusji ,iż Hiszpania powinna pozostać niepodzielna i suwerenna,ale ten fakt jest solą w oku wszelkiego lewactwa i pożytecznych idiotów.Uzyskanie niepodległości przez Katalonię może spowodować efekt domina w Hiszpanii i Europie(Wielka Brytania-separatyści w Szkocji,Polska -RAŚ,Belgia,itd.);oderwać już pragnie się od Hiszpanii poprzez plebiscyt kraj Basków.Sytuacja w Katalonii jest bardzo napięta,blokowane są drogi  a rząd centralny wysłał siły wojskowe do pomocy policji i gwardii cywilnej,przepraszając jednocześnie za niektóre działania policji w dniu plebiscytu.Obecny centralny rząd Hiszpanii nie powinien oczekiwać pomocy od poprawnie politycznych władz UE,a w szczególości od alkoholika Junckera i niedołęgi F.Timmermansa i D.Tuska.Ci dwulicowcy tylko potrafią bezpodstawnie atakować patriotyczny rząd Pani Premier Beaty Szydło.