back to top
11.5 C
Berlin
Freitag, Oktober 11, 2024

Ein Familiendrama aus Bad Harzburg

Auf was sollte man Achten, wenn man dem eigenen Sohn die gesamte Immobilie Notariell vererbt.Ein Familiendrama aus...

The Knights of Rizal

Am 11. Juli 2020 fand in den historischen Räumlichkeiten der Äbtestube im Hof zu Wil die Gründung...

Wie die Schweiz über Jahre radioaktives Material im Meer entsorgte

Der Güterzug steht in Siggenthal im Aargau zur Abfahrt bereit, beladen mit rund hundert Behältern. Es ist...

Traktat Reformujacy czyli Konstytucja Europejska

WeltweitBeiträge aus PolenTraktat Reformujacy czyli Konstytucja Europejska

Od początku największe kontrowersje wzbudził Traktat Konstytucyjny. Jest to pierwsza w historii Unii Europejskiej próba zagwarantowania  zasadniczych praw i swobód  wszystkim obywatelom Unii, uproszczenia i uporządkowania jej podstaw prawnych, usprawnienia i demokratyzacji instytucji. Zawiera on listę wartości, na których opiera się Unia, a także jej celów i kompetencji. Wskazuje na poszanowanie tożsamości narodowej i solidarności, a w preambule nawiązuje do kulturalnego, religijnego i humanistycznego dziedzictwa Europy.

Opisano w tym traktacie symbole Unii: niebieska flaga z dwunastoma gwiazdami. Hymn Unii to „Oda do radości“ z IX Symfonii Ludwika van Beetovena. Dewiza Unii brzmi: zjednoczenie w różnorodności. 9 maja to unijny Dzień Europy. Głównym autorem Traktatu Konstytucyjnego jest były prezydent Francji Valery Giscard d ‘ Estaing.

Od początku Traktat spotkał się z ostrą krytyką. Polska domagała się w preambule odniesienia do Boga i wartości chrześcijańskich. Rzucono słynne hasło „Nicea albo śmierć“. Walczono o  pierwiastek w Nicei, tzn. nie zgadzano się na takie głosowanie i podejmowanie decyzji, gdzie duże państwa, takie jak Francja i Niemcy z racji większej liczby ludności miałyby role dominujące. W roku 2005 Eurokonstytucja została odrzucona przez referendum we Francji i Holandii. Znowu dyskusja rozgorzała na nowo, żeby Traktat wskrzesić do życia. W czerwcu 2005 roku przywódcy państw Unii Europejskiej porozumieli się w Brukseli w sprawie nowego Traktatu, a w październiku tego roku Traktat został zatwierdzony w Lizbonie. Oficjalne podpisanie nastąpiło 13 grudnia 2005 roku.

Przede wszystkim nie nazywa się to już konstytucja, ale Traktat Reformujący. To bardzo ważne, gdyż jest to kierunek instytucjonalnych reform w UE w stronę nie super państwa, ale organizacji międzynarodowej mającej podmiotowość prawno-międzynarodową.

Według Traktatu do roku 2014 obowiązywał nicejski system głosowania korzystny dla Polski, tzn. podejmowania decyzji w UE w dziedzinach, w których podejmuje decyzje kwalifikowana większość głosów. Od roku 2017 głosy w Radzie Europejskiej ważone są przy użyciu tzw. systemu podwójnej większości państw. Oznacza to, że aby podjąć decyzję potrzeba co najmniej 55%  państw Unii reprezentujących co najmniej 65% jej ludności. Do zablokowania decyzji potrzeba 45% państw lub 35% ludności zamieszkującej co najmniej cztery państwa. W tym układzie Niemcy mają piętnastokrotnie większy wpływ niż Holandia i dwukrotnie większy niż Polska.

Mechanizm z Joaniny, wywalczony przez Polskę hamulec bezpieczeństw, czyli tzw. mniejszość blokująca mogą urochomić kraje reprezentujące razem 19% ludności. Mechanizm ten ma wzmacniać rolę nowych państw średnich i mniejszych w Unii. Ma umożliwić odłożenie decyzji w UN na rozsądny czas, który oznacza odłożenie decyzji nie na kilka miesięcy, ale i kilka lat. Jednak mniejszość blokująca jest nadużyciem. Odsuwa tylko niechciane decyzje na pewień okres, dając unijnym władzom czas na wywieranie presji na protestujące państwa.

Dodać trzeba, że Polska podtrzymała wykluczenie spod obowiązywania zapisów Karty Praw Podstawowych dotyczących moralności. Zobowiązała się natomiast w odrębnej deklaracji do przestrzegania praw socjalnych.

Valery Giscard d’Estang, współtwórca odrzuconej Eurokonstytucji, pytany o różnice między Traktatem Reformującym, a Eurokonstytucją, nie potrafił ich wskazać. W zasadzie zawartość jest ta sama. Brakuje symboliki unijnej w postaci flagi i hymnu.

Nowy tekst Traktatu Reformującego przyznaje Unii prerogatywy , jakie posiadają państwa. Unia ma władzę legislacyjną w postaci Komisji Europejskiej i Rady Ministrów. Zwiększony został wpływ Parlamentu Europejskiego. Traktat przewiduje też wspólną unijną władzę wykonawczą. Jest wspólna władza sądownicza z Sądem Najwyższym w Luksemburgu. Na czele Rady Ministrów stoi przewodniczący Wspólnoty, który reprezentuje Unię z krajami spoza Wspólnoty. UE ma też wspólnego ministra spraw zagranicznych, dysponującego swoją służbą dyplomatyczną. Unia może zawierać porozumienia jako całość z innymi krajami we wszystkich kwestiach, począwszy od handlu, a na prawach polityki zagranicznej i obronnej skończywszy.

Jak widać zrefomowana Unia Europejska stanowi coś więcej niż mechanizm międzynarodowej współpracy. Być może stanie się nawet nowym państwem. Traktat Reformujący wzbudzał niepokoje w Polsce i w innych krajach, gdzie ludność chciała się wypowiedzieć o nim w referendach. Jednak Unia Europejska nie przewidywała  przeprowadzenia referendów, gdyż istniało ryzyko, że Traktat zostałby odrzucony w wielu krajach. Dlatego Traktat Reformujący został zatwierdzony przez parlamenty państw członkowskich.

Wiele spraw w Unii Europejskiej niepokoi. Ujednolicenie podatków, czy wspólna polityka walutowa. Obawiamy się konkurencji państw zachodnich. Nasze mniejsze przedsiębiorstwa nie wytrzymują konkurencji z unijnymi firmami i korporacjami. Jednak największe obawy wzbudza Traktat Reformujący. Wielu obawia się, że ograniczy on suwerenność poszczególnych krajów członkowskich.

Obecnie wielkim problemem jest opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Po Brexicie będzie mniej pieniędzy w budżecie Unii.  Grozi też Unii Europa wielu prędkości, na co Polska się absolutnie nie zgadza. Polska krytycznie ocenia też łączenie praworządności w krajach członkowskich z funduszami unijnymi. Z Traktatu Reformującego jasno wynika, że Unia działa w ramach kompetencji przyznawanych jej przez państwa czlonkowskie.

Czy Unia Europejska zostanie przekształcona w europejskie „Stany Zjednoczone”, federalne „superpaństwo” ze wspólą walutą, wspólną armią i wspólną tożsamością narodową? Czy Europę czeka świetlana przyszłość, czy też grozi jej dalsza zapaść demograficzna, zanikanie państw narodowych, upadek systemu ubezpieczeń socjalnych, dalsze gigantyczne migracje z Azji i Afryki, różne podziały, nieustanne napięcia, konflikty etniczne, chaos?

Problemów Unii Europejskiej nie rozwiąże Traktat Reformujący! Tylko mądre, długofalowe działanie wszystkich państw Unii Europejskiej i umiejętne łączenie przeszłości z nowoczesnością, daje szanse Europie wobec wyzwań związanych z globalizacją.

Źródło:  1. Materiały z internetu w języku polskim i niemieckim.

              2. Artykuły prasowe z polskich gazet związane z tym tematem.

Check out our other content

Check out other tags:

Most Popular Articles