Po 76-ciu latach poszukiwań 2.09.2020 udało się odnaleźć miejsce pochówku śp. Harriego,ojca Volkera Schmitza!
Zginął (uległ zaczadzeniu) 18 grudnia 1944r. podczas alianckiego nalotu bombowego na okręt, na którym służył jako marynarz w okupowanej przez Niemców-hitlerowców Gdyni. Podczas okupacji Niemcy-naziści zmienili nazwę Gdynia na Gotenhafen.
Ojciec Volkera został powołany do Kriegsmarine w końcu 1942 roku i skierowany do służby na pancerniku o niechlubnej historii Schleswig-Holstein, który to o godz. 4:45 dnia 1.09.1939 roku rozpoczął ostrzał polskiej placówki wojskowej na Westerplatte. Wydarzenie to jest przyjmowane za początek II wojny światowej.
Marynarz został pochowany w zbiorowej ,żołnierskiej mogile na cmentarzu w Gdyni-Witomino.
Po wkroczeniu oddziałów sowieckich do Gdyni zbiorowy grób został, w akcie zemsty, barbarzyńsko zdewastowany przez „wyzwolicieli“ ze Wschodu.
Matka z jednorocznym Volkerem i babcią, (katolicy), uciekła w styczniu ostatnim pociągiem z Gdańska do Berlina, dokąd podróżowali ok.2 tygodni. Dzięki zapalonej gromnicy, którą ogrzewała małe dziecko i modlitwie udało się im ocalić jednorocznego Volkera. To był los zwykłych Niemców za ich masowe poparcie wyboru na kanclerza 30.01.1933 roku w demokratycznej Republice Weimarskiej zbrodniarza wszechczasów Adolfa Hitlera i jego szatańskiej, zbrodniczej sitwy!
Mimo ulewnego deszczu zapaliliśmy znicze i modliliśmy się za duszę śp. Harriego pod tablicami na murze witomińskiego cmentarza.
Pomoc okazana w celu upamiętnienia zmarłego obywatela Niemiec to faktyczny gest pojednania, kontrastujący z niedawną wypowiedzią niemieckiej wiceprzewodniczącej PE , by „finansowo zagłodzić“ ludzi na Węgrzech i w Polsce, których ona nie toleruje.
Znamienne, że możliwe po polskiej stronie, mimo ogromu cierpień doznanych od Niemców-nazistów w czasie II WŚ, wyciągnięcie pomocnej dłoni do obywatela Niemca, poszkodowanego w skutek polityki innych Niemców-nazistów, napotyka na zaciśniętą pięść niemieckiej wysokiej rangą przedstawicielki Parlamentu Europejskiego z partii SPD.
Godne podkreślenia jest wykonanie z inicjatywy klubowiczów Rodło/GP z Berlina przez dyrekcję witomińskiego cmentarza, pamiątkowej tabliczki dla Harriego Schmitz i umieszczenie jej w dniu 20.10.2020 na Ścianie Pamięci.
To szlachetne działanie ludzi dobrej woli i oddanie czci zmarłemu poprzez widoczny znak jest godne uznania i wskazuje, że po stronie zwykłych obywateli proces pojednania jest dużo łatwiejszy, niż po stronie polityków.